Powiedziała mi kiedyś, że kocha oddychać.
( To było przed tym, jak potrzebowałyśmy żurawinówki).
Spędziłam z nią jeden z najlepszych tygodni w moim życiu.
Bardzo dużo rzeczy lubię z nią robić.
Też jest ambitna. Odważna i otwarta.
Walczy o życie.
Kiedyś będę ją odwiedzać w głębokiej Azji.
Maluje, pisze, tworzy.
Nigdy się mną nie zafascynowała i chwała jej za to.
Łączą nas podróże.
Lubi jeździć na rowerze, a jej tata robi najlepszy miód na świecie.
Też lubi brody.
Portret II
Jest trochę przerażająca.
Ma piękną dziewczynę i słodkiego pieska, który posikuje.
Lubi Marka.
Dłubie w zębach.
Lubi sushi, podróże, muzykę, ludzi i imprezy.
Ma ładnego przyjaciela, który jednak nie chce iść ze mną na studniówkę.
Niepotrzebnie tak często mnie zawstydza
Podoba mi się, jak się ubiera. I czesze. Znaczy ścina.
Jest zazdrosna.
Chciała przyjechać na moje przedstawienie, doceniam.
Niestety nie wszystko jej się udaje.
Mam nadzieję, że będziemy mieć więcej wspólnych wspomnień.
Portret III
Jest wyjątkowy.
Ma rosół we włosach.
I wielki mózg.
Może nawet jest geniuszem.
Mieliśmy razem latać, ale nie wyszło.
Jest całkowicie uzależniony od kontaktów międzyludzkich ( a kto nie?).
Mam nadzieję, że dostanie Nobla tak jak i Sprzedawca.
( to dla mnie oznacza dwóch znajomych z Noblami)
Uwielbia spontaniczność, niekomercyjność, dziwactwa, zrywanie ze schematami.
Interesuje go świat. Naukowo.
Słucha muzyki, przez którą nigdy nie przebrnę.
Byliśmy razem na Górze Śledzia.
Dobrze całuje i gra w "kim jesteś".
Ale w szachy wygrywam ja.
Portret IV
Zamieszkał z nami jakiś czas temu.
Bardzo go lubię.
Gdy piję wodę, mówi "nie wolno pić tyle wody".
Gdy jestem chora, wciska mi surowy czosnek.
Mówi, że trzeba gryźć.
Jest pocieszny i ogląda z moją mamą wszystkie programy w telewizji.
Wypuszcza mnie na dwór ze swojego pokoju, jak się spóźniam na autobus i nie mogę znaleźć kluczy.
Nie mówi mamie, gdy chodzę na wagary.
Obiera cebule i opowiada jak to było kiedyś.
Podejrzewam, że w przeszłości był wielkim kochankiem.
Cieszę się, że sobie z nami jest.
Portret V
Obraził się i wcale się do mnie nie odzywa.
Jest też głupi jak but, a przy tym bardzo inteligetny, co daje dziwne połączenie,
które ostatecznie bardzo lubię.
Uwielbia seks, markowe ubrania, seks, swoje bicki i seks.
Wrzuca na moje małe piersi. A ja na jego wielkie czoło.
Wymiata z WOS'u i historii.
Pewnie będzie najbogatszym człowiekiem w Polsce.
Obiecał, że jak już będzie bogaty, to mi kupi krowę.
Mógłby w końcu przestać nosić te koszulki z gównem.
Nie lubi kłamstwa, dwulicowości i fałszywości.
Wydaje się być całkiem prawdziwy.
Całe szczęście, że przestał robić masę.
Rzeźbi.
Portret VI
Dziwi się i bulwersuje.
Wygląda na bardzo szczęśliwą, choć ostatnio trochę jakby zbitą ( z tropu).
Jest ładna, szczupła, zdolna, inteligenta, ambitna i szczęśliwie zakochana.
Podarowuje mi długopisy i kupuje pączki.
Bardzo ją lubię, ale nie tylko za te pączki.
Interesuje się wszystkim (prawie).
Pewnie będzie dobrym prawnikiem.
I będzie miała wielkie okna w swoim pięknym domu.
Uważa, że wszystko jest możliwe, ale nie we wszystkim jej wierzę.
Lubi podróżować. Nie lubi być sama.
Gdybym była lesbą, to Szymon musiałby się mnie obawiać.
ale szit:P
OdpowiedzUsuńWyczuwam iż twórcą tego komentarza był zapewne właściciel twarzy z V portretu, czyli R.
UsuńDotychczas odgadnąłem wszystkie portrety jakie powstały i ciekawy jestem czy odgadniesz mnie. Kim jestem? ;)
OdpowiedzUsuńHmm. Trochę mało wskazówek dla mnie zostawiłeś... Rzuć podpowiedź.
UsuńOdgadłam wszystkie. Wspaniały blog :)
OdpowiedzUsuń